poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Let's define my style

Jeszcze niedawno w mojej głowie panował kompletny chaos. Chciałam być "eklektyczką". Albo po prostu myślałam, że ubieranie się w stylu aktualnie modnym przyniesie mi rzesze fanów. A że na tapecie jest styl buntownika (ćwieki, podarte rajstopy, martensy, luźne czapki, mroczne nadruki, krzyże, skórzane ramoneski - wystarczy przejrzeć lookbook.nu) próbowałam swych sił w tej materii. Z mizernym skutkiem.
Owszem, czasami wskoczę w czarne rurki, założę srebrne dodatki i wychodzi taki rockowy zestaw. Ale to nie to. Najlepiej czuję się w słodkim wydaniu, niczym grzeczna dziewczynka z dobrego domu. To chyba przez te moje loczki. (jak aniołek, och ach ech!!! :))






kurtka: h&m (odziedziczona)
sukienka: h&m (sh)
torebka: sh
baleriny: boti
kapelusz: sh
komin: lokalny sklep
pierścionki: katherine.pl
kolczyki: katherine.pl

Not a long time ago there was complete chaos in my head. I wanted to be "eclectic". Or I just thought that dressing up in style that's currently fashionable, will bring me a lot of fans. On wallpaper there's the style of a rebel (studs, ripped tights, Martens, loose caps, dark prints, crosses, leather jackets - just look at lookbook.nu) and I tried my strenght in this matter. With miserably effect. Yes, sometimes I jump into the black pants, I add silver elements and I create the rock set. But that's not it. I feel the best in sweet outfit, like a good girl from a good home. I guess it's because my curls. (look like an angel, oh oh oh! :))

68 komentarzy:

  1. Ech, pięknie Ci ;-) a to, że lubisz bawić się stylem i wskakujesz w ciuchy z różnych "bajek"... taka możliwość jest w modzie i ubieraniu właśnie najfajniejsza :-) Pozdrawiam i zapraszam na mały street :
    http://streetfashionbielsko-biala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna sukienka!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz super i nie musisz się zmienić,żeby mieć dużą oglądalność, czy ilość obserwacji . Jest ekstra !
    Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Eee tam! Ja też się czuję lepiej w podobnym wydaniu ;D sukienka jest sliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. czarny z żółtym czy musztardowym to jest to:) fajne połączenia kolorów i materiałów:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Musimy koniecznie się spotkać :) a stylizacja udana.

    OdpowiedzUsuń
  7. W takim wydaniu wyglądasz rewelacyjnie, tak delikatnie i dziewczęco :) poza tym uwielbiam Twój uśmiech, wydajesz się być niesamowicie pozytywną osobą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo Ci pasuje takie wydanie :) Co do "Stylu buntownika" - ja określam to "robieniem się na nieudaną kopię Maff". Wiele dziewcząt usiłuje pozować na "Maff-opodobną", ale z kiepskim skutkiem. Nie mówię tutaj o Tobie, bo u Ciebie tego nie zauważyłam. Śmieszy mnie to troszkę, no ale cóż...

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie! Śliczna sukienka i cudowna torebka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mieszkasz w Szczecinie? może w wakacje wpadnę pasowało by ci?

    OdpowiedzUsuń
  11. piękna sukienka;)

    ps. u mnie nowa notka;)

    OdpowiedzUsuń
  12. najlepiej być po prostu sobą! i za to właśnie lubię twojego bloga! wyglądasz super, kojarzysz mi się z tą bajką Madlen :D

    OdpowiedzUsuń
  13. świetnie, super włosy masz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. zdecydowanie najlepiej Ci w takim wydaniu!;) ja również mam czasem takie 'odchyły'(właśnie teraz-szukam wszystkiego co bynajmniej się ze mną nie kojarzy, ale mam straszną ochotę na 'cięższe' połączenia;)) co do zestawu to wyglądasz przepięknie- sukienka, torebka i komin są cudowne!;)

    OdpowiedzUsuń
  15. w tych słodkich wydaniach uwielbiam Cie :)
    i w żółty wyglądasz przepięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna sukienka, a Ty ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pozostań sobą :) ładny zestawik. Doskonale rozumiem o czym piszesz. Ja nie walczę z zamiłowaniem do stylu grzecznej dziewczynki, taka jestem I tak wygląda zawartość mojej garderoby ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ty i ta Twoje kolekcja kapeluszy :) godne pozazdroszczenia!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładna sukienka :)
    Zapraszam do wzięcia udziału w moim wiosennym rozdaniu ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Sukienka jest cudna, a Ty wyglądasz pięknie w tej stylizacji :> !!

    OdpowiedzUsuń
  21. dla mnie mega!sukienka i dodatki super!

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna sukienka:)
    Zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super wyglądasz Kochana! :) Uwielbiam sposób w jakim piszesz.. i Twój uśmiech! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zawsze pisząc komentarz mam w głowie ten tekst o krytykowaniu, zamieszczony niżej i nigdy mi się jeszcze nie udało przywalić ossstrąąą krytyką, bo nie ma do czego! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. o mój Boże...
    dziwna jesteś. dobrze że robisz te zdjęcia przed domem gdzie nikt Cie nie widzi.

    OdpowiedzUsuń
  26. no, tu wyglądasz naprawdę jak grzeczna dziewczynka z dobrego domu! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ślicznie Ci w takiej stylizacji ! Najważniejsze, by być sobą :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super sukienka i kapelusz :P

    OdpowiedzUsuń
  29. kocham Twoją sukieneczkę, mniam,mniam! ;d

    OdpowiedzUsuń
  30. uwielbiam Cię w takim wydaniu! cudna sukienka!;))

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękny kolor sukienki. :D
    Nic nie robię, nie jest ładna.. to za sprawą podkładu. :D

    OdpowiedzUsuń
  32. kurcze ja sama szukam takiego kapelusza i nie moge znalezc:( fajna sukienka i nie warto patrzec na to jak sie ubieraja inni;d bo fajnei wygladasz;d

    OdpowiedzUsuń
  33. czasem warto zboczyć z drogi, żeby się przekonać, że to nie jest to czego się chce ;) bardzo dziewczęco wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. przecudny zestaw!
    obserwuję, bo bardzo mi się tu podoba ;>

    OdpowiedzUsuń
  35. śliczne zdjęcia. śliczna sukieneczka:)
    i noo loczki masz przecudne:):)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. nie ma co się silić na ubrania, które nie odzwierciedlają duszy, bez względu na to co rzekomo jest modne. świetnie wyglądasz w tego typu zestawach i tego się trzymaj kochana. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Sukienka jest przecudna;) Świetny outfit;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Co za torebka! Jakbym spotkała Cię na ulicy to az podeszłabym! Cudne zestawienie! : )

    OdpowiedzUsuń
  39. Oj tak aniołek z Ciebie :D Uwielbiam Twoje loczki!
    Ale boska sukienka!:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ślicznie wyglądasz w tym zestawie :D
    Brakuje Ci dużych białych skrzydeł :D
    A.

    OdpowiedzUsuń
  41. I bardzo dobrze bo w takim wydaniu wyglądasz super;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Och, nie damy się zwieść tym loczkom - my dobrze wiemy kto tam ma diabła pod skórą :) nie zawsze styl idzie w parze z naturą a raczej nie zawsze dobrze nam w tym co nam się podoba i co byśmy chcieli. sztuką jest umieć znaleźć to po środku i doskonale widać, że ty znalazłaś. świetna sukienka, wyglądasz trochę jak "Ania z zielonego wzgórza" wydanie jesienne :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Tu masz modne kolory na wiosnę 2012 :D
    http://www.pantone.com/pages/fcr.aspx?pg=20910&ca=4

    OdpowiedzUsuń
  44. śliczna sukienka! też chcę taką:)!

    OdpowiedzUsuń
  45. ojej <3 jestem totalnie zauroczona blogiem, a Pani jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  46. i mnie się podobasz najbardziej w takim wydaniu! nie ma co się oglądać na innych - i tak podświadomie wyczujemy swój styl i taki nam będzie właśnie odpowiadał! Piękna sukienka i torebka :) Chyba każda Twoja stylizacja podoba mi się co raz bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Jak patrze na Twoje dlugie sliczne loczki, zaluje ze moje obcielam...
    sliczna kiecka!!
    xxo

    OdpowiedzUsuń
  48. śliczne ;) bardzo mi się podoba zestaw ! :)

    OdpowiedzUsuń
  49. ślicznie i słodko:) piękna sukienka:)

    OdpowiedzUsuń
  50. "To chyba przez te moje loczki. (jak aniołek, och ach ech!!! :))" hehe ;D
    Twoja stylizacja przypomina mi szykowne kobiety podczas II wojny światowej ;D
    Ładny płaszczyk ;-)

    OdpowiedzUsuń
  51. świetne połączenie ! Torebka i sukienka w stylu vintage .
    http://sistars-fotomoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.