wtorek, 28 lutego 2012

Animal thing

Jak już mówiłam - zdążyłam się przyzwyczaić do noszenia czegoś na głowie. Dzisiaj dość oryginalnie, bo opasek (zwłaszcza futrzanych!) jeszcze u mnie nie było. Do tego kolorowe pióra i zrobiło się trochę zwierzęco. Ale co mi tam - jak szaleć, to szaleć!
English translation below







sweterek: second hand
spodnie: TBSport
buty: allegro
naszyjnik: katherine.pl
bransoletka: wygrana w konkursie u Faustyny i Pauliny

As I said - I could get used to wearing something on my head. Today, quite originally, because I have never wear band (especially made of fur!)  Plus colorful feathers and it got a bit animal. But what the hell - how crazy is crazy!

niedziela, 26 lutego 2012

Spring is in the air

Ach, moje modły zostały wysłuchane. W końcu mogę mrużyć oczy, czując ciepłe promienie słońca na skórze.  Wiosna zdecydowanie wisi w powietrzu! Od razu mam lepszy humor. Lalala!
English translation below





kurtka: denim.co
koszula: second hand
spodenki: second hand
rajstopy: Gatta
buty: allegro (jacenty007z)
torebka: allegro
czapka: second hand
okulary: House
kolczyki: katherine.pl

Oh, my prayers were answered. Finally, I squint my eyes, feeling the warm of sunshine on the skin. Spring is definitely in the air! And I have a better humor because of that. Lalala!

piątek, 24 lutego 2012

Slow motion

Czasami wydaje mi się, że jest mnie dwie. Kamila i Kamila. Takie swoiste rozdwojenie jaźni. Całkowity obrót o 180 stopni. Ze skrajności w skrajność. I nie chodzi mi tylko o ubrania, ale po nich najlepiej to widać. Przedwczoraj słońce, dzisiaj... Czarno-szara ja. 
English translation below






sukienka: second hand
kamizelka: second hand
kurtka: odziedziczona (denim.co)
czapka: Colloseum
rajstopy: Gatta
zakolanówki: allegro
kalosze: allegro
bransoletka: House
zegarek: lokalny sklep
pierścionek, kolczyki: katherine.pl


Sometimes it seems to me that is the two of me. Camilla and Camilla. This kind of split personality. The total rotation of 180 degrees. From one extreme to another. I am not talking only about the clothes, but after them, is shown. The day before yesterday I was the sun, today ... Black and gray.

środa, 22 lutego 2012

Yellow power!

Coraz cieplej się robi. Tylko słońca brak. Nie wiem jak wy, ale mi brak słońca szkodzi. Chyba powinnam zapadać w sen zimowy, jak niedźwiedzie. Albo zaopatrzyć się w taką lampę, która wytwarza promienie UV. (miała taką bohaterka Men in Trees, ktoś wie, o czym bredzę? :))
A że mi brakuje słońca bardzo mocno, sama sobie robię za słoneczko! 

Kto jeszcze nie głosował, a ma chęć: Wchodzimy w fejsbukową aplikację tutaj -> Galeria -> Szukacie mnie (Kamila Banaszczyk) -> Zobacz -> GŁOSUJ. 

English translation below





ubrania/clothes: lumpek/second hand
zegarek/watch: Asos
biżuteria/jewellery: katherine.pl
buty/shoes: allegro
rajstopy/tights: Gatta
kapelusz/hat: lokalny sklep/local shop

It's getting warmer. I only miss the sun. I do not know about you, but for me lack of sun is harmful. I guess I should fall into winter sleep like bears. Or buy the lamp that produces UV rays. (like one of female characters from Men in Trees, anyone know what I'm talking about? :)) And that I miss the sun so much, I make myself  look like sun!

poniedziałek, 20 lutego 2012

White side of me

Ostatnio zauważyłam u siebie tendencję do uwielbiania czapek. Nie wiem czemu, ale od kiedy tylko zaczęłam się interesować tym, co na siebie wkładam, marzyło mi się, aby być jak te amerykańskie serialowe dziewczyny, które zakładają czapki do wszystkiego i wyglądają świetnie. Może czapka poniżej nie jest zbyt amerykańska, a za to bardziej w stylu 'carska Rosja', ale i tak skradła moje serce. 

PS. Miałam na to futro, ale ile razy mogę je pokazywać.

Uwaga, znowu jak głodny kot, rozpaczliwie miauczę o głosy. To zajmie Wam tylko chwilkę, a mnie bardzo uszczęśliwi (a co!).
1) Konkurs Lenor&Avanti. Wchodzimy w fejsbukową aplikację tutaj -> Galeria -> Szukacie mnie (Kamila Banaszczyk) -> Zobacz -> GŁOSUJ. 
2) Konkurs również fejsbukowy - wchodzimy w moje zdjęcie tutaj  i lajkujemy. Polubić trzeba również fan page'a organizatorki, żeby głos się liczył.

Dziękuję z góry! 

English translation below





ubrania/clothes: lumpek/second hand
buty/shoes:papilion.pl
czapka/hat: mojej siostry/my sister's
bransoletka/bracelet: moja robota/handmade

Recently I've noticed my tendency to worship caps. I do not know why, but since I only started to get interested in what I put on myself, I dreamed to be like American serials girls, which put on caps for everything and they look great.
Maybe the hat below is not very American, and it's more like "Tsarist Russia ', but it stole my heart.

sobota, 18 lutego 2012

Dance of joy in the puddle

Tak jak myślałam - śnieg nie poleżał u mnie długo. Aktualnie są +4 stopnie, dzięki czemu świat stał się jedną wielką kałużą. Ale nie narzekam, oj nie! Można powiedzieć, że nawet się cieszę, bo to oznacza, że wiosna tuż, tuż. A skoro tak, to można założyć ażurowe rajstopy. (uprzedzam komentarze: oczywiście na cieliste 20 DEN). To + kalosze = i możemy odtańczyć taniec radości, stepując w kałużach. Wiosna, wiosna!

Biorę udział w dwóch konkursach. Pierwszy: zachęcam do lajkowania tutaj i fan page'a organizatorki (trzeba spełnić te wymagania, aby głos się liczył). 
Drugi konkurs to konkurs Lenor&Avanti, o którym pewnie niektóre z Was słyszały. Tutaj możecie przejść do aplikacji i zagłosować na mnie. Szukajcie pod Kamila Banaszczyk :)
Dziękuję Wam gorąco za każdy głos! :)

English translation below







kalosze/wellingtons: allegro
rajstopy/tights: Gatta
ubrania/clothes: second hand
czapka/hat: Terranova
pasek/belt: second hand
pierścionki/rings: katherine.pl

Just as I thought - the snow melted quickly. Currently there are four degrees, so the world became one big puddle. But I don't complain, oh no! I can say that I'm even glad, because it means that spring is just around the corner. So I can wear lace tights. (I wear 20 DEN nude tights too). Now we can dance in the puddles! Spring, spring!

czwartek, 16 lutego 2012

Red Leon's

Tyyyyyle śniegu napadało. I to w ciągu dwóch dni! Nawet nie wiedziałam, że zdjęcia ze śniegiem w tle mogą wyjść tak ładnie. I to pewnie dlatego mam takiego banana na twarzy. Albo może dlatego, że świeci piękne słoneczko. Bo to na pewno nie z powodu śniegu. O zgrozo! Wiosno, przybywaj!

PS. Portal nosimy.pl przeprowadza wywiady z blogerkami. Dostąpiłam tego zaszczytu i ja. Kto chętny może przeczytać tutaj

PS.2 Słoneczko jest piękne do czasu, gdy nie świeci po oczach. Efekty na samym dole :)))
English translation below






Photobucket


clothes: second hand
shoes: allegro (jacenty007z)
necklace, ring: katherine.pl
watch: asos
glasses: allegro
clutch: second hand

It's an attack of the snow. And within two days! But I didn't know that the pictures with snow in the background can went so nicely. And that's probably why I have such a banana on my face. Or maybe it's because of the beautiful sunshine. Because it's certainly not because of snow. The horror! Spring, come back!

wtorek, 14 lutego 2012

Be my Valentine

Dziś od rana w radiu trąbią, że to dzień zakochanych. Ale nawet jak nie czekacie na tajemniczą kartkę walentynkową, to lepiej jest ubrać się ładnie. A nuż przybędzie pod Wasz dom długo wyczekiwany rycerz na białym koniu :) A jak nie - to chociaż ładnie wyglądałyśmy.
English translation below






belt: h&m
blouse: second hand
coat: second hand
shoes: allegro (HurtowniaStylu)
necklace: handmade
bag: local shop

This morning they talking about it on the radio on and on, that is the day of lovers. But even if you aren't waiting for a mysterious Valentine card, it is better to dress nicely. What if long-awaited knight on a white horse finally come into your home :) And if not - we've looked nicely.

sobota, 11 lutego 2012

Made with heart

Chyba to pierwszy raz, kiedy możecie zobaczyć mnie w prostych włosach. Nie bójcie się, to nie na stałe, po prostu byłam u fryzjera i wysuszone suszarką włosy wyglądają właśnie tak. Ale to zawsze jakaś miła odmiana, przynajmniej mi się podoba. Może będę tak częściej? Co myślicie?
Poza tym, znowu futro. Tym razem chcę udowodnić, że nawet bez obcasów można w zimie wyglądać dziewczęco. A wszystko za sprawą szczegółów - koronkowa bluzka, serduszkowy naszyjnik (moje dzieło! <3) czy pomalowane usta. Walentynki tuż tuż!
English translation below






pants: TBSport
lace blouse: won in contest
fur: second hand
shoes: allegro
necklace: handmade
bracelet: won in contest
hat: h&m
snood: local shop


It's probably the first time, when you see me in straight hair. But don't be afraid, it's not permanent, I was at a hairdresser and my dried hair looks like this. But it's always some nice variety, at least I like it. Maybe I'll do it more often? What do you think?
In addition, fur again. This time I want to prove that even without heels in the winter you can look girly. And all thanks to the details - lace blouse, necklace with hearts (my work <3) and painted lips. Valentine's Day is coming!

czwartek, 9 lutego 2012

White sheep

Od kilku dni panował zastój na blogu (czytaj nie dodawałam posta co drugi dzień, jak to mam w zwyczaju...). Ale mam wymówkę! Otóż zamieniłam się chińczyka - dzień i noc prężnie robiłam biżuterię. To jedno z moich hobby, którym chciałam się z Wami podzielić. Wszystkie moje projekty dodaję na moim drugim blogu (KLIK). Niedługo dodam zdjęcia tego, co robiłam ostatnimi czasy. A tymczasem poniżej mała namiastka na mojej szyi :)

PS. Nie dajcie się zwieść mojemu uśmiechowi na zdjęciach, nadal marzę o wiośnie!!! 
English translation below




sheepskin coat: inherited
vest: second hand
pants: TBSport
clutch: second hand
shoes: allegro (jacenty007z)
gloves: h&m (second hand)
necklace: handmade

For several days there was stagnation on the blog. But I have an excuse! Well, I turned into the Chinese - I made jewelry day and night. It's one of my hobby, which I wanted to share with you. All my projects I add to my other blog (CLICK). I'll add pictures of what I did last time. Meanwhile, below a small substitute on my neck :)

PS. Do not be fooled by my smile in the pictures, still dreaming of spring!

niedziela, 5 lutego 2012

How to look good when it's cold?

Kiedy jest zimno (a teraz jest bardzo) moja inwencja twórcza chowa się gdzieś głęboko (pewnie tam, gdzie cieplej) i moje codzienne 'strojenie się' polega na wybraniu innego niż w dniu poprzednim swetra. Ciepłego, grubego, oversizowego swetra. Nic więcej. Ale przychodzą dni, kiedy trzeba zrezygnować z ciepła na rzecz wyglądu. No i nastał ten dzień. Brrr! Ale sweter obowiązkowo musi być.

English translation below






coat: second hand
sweater: second hand
earrings: katherine.pl
scarf: h&m
pants: TBSport
shoes: allegro
rucksack: second hand

When it is cold (and now is), my creativity is hiding somewhere deep (probably where the heat is) and my daily dressing up is choosing another sweater, other than on the previous day. Warm, thick, oversize sweater. Nothing more. But it comes to the day, when you have to look good, not feel warm. Well that day came. Brrr! But it must be a sweater.