Jak już mówiłam - zdążyłam się przyzwyczaić do noszenia czegoś na głowie. Dzisiaj dość oryginalnie, bo opasek (zwłaszcza futrzanych!) jeszcze u mnie nie było. Do tego kolorowe pióra i zrobiło się trochę zwierzęco. Ale co mi tam - jak szaleć, to szaleć!
English translation below
sweterek: second hand
spodnie: TBSport
buty: allegro
naszyjnik: katherine.pl
bransoletka: wygrana w konkursie u Faustyny i Pauliny
As I said - I could get used to wearing something on my head. Today, quite originally, because I have never wear band (especially made of fur!) Plus colorful feathers and it got a bit animal. But what the hell - how crazy is crazy!