środa, 27 czerwca 2012

In the office

Chyba przez dziesięć minut biłam się z myślami - dodać posta czy po prostu runąć na łóżko i spać. Aż w końcu stwierdziłam, że jak dzisiaj nie dodam, to już raczej do końca tygodnia tego nie zrobię. No i jestem.
Oficjalnie koniec sesji. Piąteczki lśnią, stypendium będzie. I chyba przez fakt, że to już potwierdzone, poczułam się nagle zmęczona. Taki mały spadek sił. 
I wszyscy pewnie teraz pomyślą, że należy mi się odpoczynek. Co racja, to racja. Ale u mnie w grę wchodzi tylko odpoczynek w formie... lekkiego spuszczenia z tonu. Bo nicnierobienie kojarzy mi się ze staniem w miejscu, a ja lubię rozwój. Więc... czas na praktyki! Od trzech dni działam w dziale spedycji, uczę się i słucham o konosamentach. I czuję się jak ryba w wodzie! 




płaszcz: Robert's style (męski?)
sukienka: Amalfi (sh)
kolczyki: katherine.pl
szpilki: lokalny sklep

I was thinking for ten minutes - to add post or just collapse into bed and sleep. And finally, I realized that if I don't do it today, I won't do this till the end of the week. Well, here I am.
This is the official end of the session. Fives are shining in my index, I' ll get the scholarship. I think because of the fact that it's confirmed, I felt suddenly tired. Such a small decrease in strength.
And you probably think that I deserve a vacation. That's right. But I accept only one rest - activity. Because doing nothing makes me think I'm not developing. So ... it;s time for my internship! For three days I've worked in the shipping department, learn and listen how to fill to the bills of lading. I feel like a fish in water!

piątek, 22 czerwca 2012

Summer wind

Ja czuję lato, ale lato nie czuje mnie. Chowa się przede mną, przy okazji kradnąc słońce. A ja tak strasznie potrzebuję promieni UV...
A jeśli chodzi o to co tam u mnie - stypendium będzie, przeprowadzka do nowego mieszkania w toku, a w poniedziałek zaczynam praktyki. Lepiej być nie mogło! :)







sukienka (a raczej spódnica): second hand
buty: h&m
kapelusz: second hand
okulary: allegro
pierścionek: katherine.pl
bransoletka: wygrana w konkursie
kolczyki: sklepik nad morzem

I feel the summer, but summer doesn't feel me. It's hiding from me and filch the sun. And I need UV so desperately... How am I? I will get scholarship, I'm moving to a new apartment and I begin my internship on Monday. Couldn't be better! :)

poniedziałek, 18 czerwca 2012

White boots? No way!

U nas w Polsce białe buty - a zwłaszcza kozaki - są raczej omijane szerokim łukiem. Chyba każdy z Was wie, o czym mówię i z czym nam się takie buty kojarzą :) Ja jednak lubię wychodzić poza utarte schematy. W końcu białe kozaki mogą wyglądać całkiem dziewczęco - wszystko zależy od materiału, kroju, obcasa, wzoru. 







sukienka: sh
buty: allegro (aperto17)
okulary: sklep nad morzem
bransoletka biała: Romantica
bransoletka z kwiatkiem: moje handmade

Here in Poland, white shoes - especially boots - they are rather avoided. I think all Poles know what I mean and with who we associate those shoes :) But I like to go beyond common schemes. Finally, white boots can look quite girly - it all depends on the material, cut, heel, pattern.

piątek, 15 czerwca 2012

Still waiting

Nie mam pojęcia o czym innym mogę Wam pisać, skoro moje myśli krążą tylko wokół jednego tematu: stypendium. Nie ukrywam, że jakoś lepiej przychodzi mi nauka niż 'dorywcze' pracowanie, dlatego tak mi zależy. W końcu nie można cały czas brać pieniędzy od rodziców. Trzeba się usamodzielnić.
A z ocenami na studiach jest tak: nic nie jest pewne i dużo zależy od humoru wykładowcy. Albo od innych, magicznych czynników, na które nie mam wpływu. 
Ale niezależnie od faktu, czy dostanę stypendium, czy nie, jestem spokojna i bardzo dumna z mojej wytrwałości. W końcu zrobiłam wszystko, co było w mojej mocy :)





bluzka: ?
szorty: Xe (sh)
melonik: sh
buty: h&m
bransoletka: handmade


I have no idea what else should I write, if I can think only about the scholarship. I must admit that studying it's better for me than 'casual' working, that's why I care so much. You can't always take money from your parents. We must become independent.
And with grades in college is this: nothing is certain and a lot of depends on the humor of lecturer. Or from the other, magical factors which I have no influence.
But regardless of whether I get a scholarship or not, I am calm and very proud of my perseverance. In the end I did everything, what was in my power :)

środa, 13 czerwca 2012

Sweet like candy

Olaboga! Nie dodawałam posta od... prawie dwóch tygodni! 
Nie będę się rozpisywać i tłumaczyć, dlaczego mnie nie było, bo to zrobiłam post niżej. Powiem tylko tyle: czas na odpoczynek i kolekcjonowanie piątek w indeksie. W przyszłym tygodniu jeszcze jakieś dwa egzaminy, ale za naukę zabiorę się... jutro. Uroczyście ogłaszam dzień leniuchowania!





sukienka: Only (sh)
sweterek: Internationale (sh)
okulary: sklepik nad morzem
melissy: allegro
biżuteria: katherine.pl

OMG! I didn't add a post since... almost two weeks! I won't explain myself, because I did it post below. I'll tell you one thing: it's time to rest and collect A in the index. Next week there will be two exams, but the I will study... tomorrow. I solemnly declare it's a day of idling!

piątek, 1 czerwca 2012

It's good to pass exams but it's good to learn, too.

Stwierdziłam, że należy Wam pokazać, że zaniedbuję bloga nie dlatego, że się obijam lub mam multum ciekawszych rzeczy na głowie - o nie! Prawda jest taka, że ledwo zdam jeden egzamin to już muszę się uczyć do następnego. Ale nie narzekam, jak do tej pory w indeksie lśnią same piąteczki. (nie zwariowałam! staram się o stypendium naukowe :)).
A jak egzamin, to trzeba jakoś wyglądać. Klasyczne black&white już mi się przejadło, więc połączyłam musztardowy z czernią. 






spodnie: TBSport
koszula: ?
kopertówka: sh
buty: allegro
pierścionek: katherine.pl