Chyba każdy z nas przechodzi w swoim życiu okres buntu. Wydaje nam się wtedy, że cały świat sprzysiągł się przeciwko nam: rodzice ciągle się o coś czepiają, rówieśnicy nie są w stanie pojąć naszego stylu bycia, rodzeństwo jest wredne i uprzykrza każdą chwilę.
Mówią, że kilka lat i bagaż doświadczeń później uczucie niezrozumienia znika. Stajemy się dojrzalsi, patrzymy na świat z innej perspektywy i rozumiemy więcej. A gdzie tam!
Owszem, trywialne sprawy typu ubiór, gatunek słuchanej muzyki, częstotliwość sprzątania w pokoju czy kolej wynoszenia śmieci tracą na znaczeniu. Jednak ich miejsce zajmują nowe przyczyny kłótni: tym poważniejsze, im starsi jesteśmy. Wiadomo - młodym (i głupim) łatwiej wybaczyć ostre słowa ze względu na temperament czy hormony. Tymczasem jak usprawiedliwić bolesne słowa ze strony dojrzałych, odpowiedzialnych dorosłych?
Prawda jest taka, że z wiekiem coraz bardziej komplikujemy swoje życie i relacje z innymi. Aby zapełnić pokoleniową lukę powinniśmy wrócić do podstaw. Wystarczą proste komunikaty, miłe gesty, nieskomplikowane słowa. Moim zdaniem wzajemna pomoc przy każdej okazji, codzienne okazywanie miłości i odrobina zrozumienia dla innego punktu widzenia wystarczą, aby znaleźć wspólny język.A jaki jest Twój przepis na dobre relacje z starszym (lub młodszym) pokoleniem?
bluzka: Blue Chameleon (sh)
spódnica: sh
buty: Merg.pl
Ciekawa spódniczka, lekko pomarszczona, super ! :)
OdpowiedzUsuńcałość wygląda naprawdę fajnie ;-).
OdpowiedzUsuńja za młodu byłam straszna! Rodzice ze mną mieli pod górkę, teraz jak to wspominam to się śmieję :) dobrze, że te czasy i ta głupota mija :) piękna spódnica!
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, ale wiem, że twoja stylizacja jest śliczna :*
OdpowiedzUsuńswietna spodniczka:D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, tylko 2 banalne zasady a do wygrania bon na buty
ślicznie:)
OdpowiedzUsuńspódnica bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńtwoje włosy! *.*
jaka śliczna ♥
OdpowiedzUsuńbluzka koszulowa ma piekny kolor! ;3 sliczna.
OdpowiedzUsuńSpódnica idealnie podkreśla Twoją figurę :)
OdpowiedzUsuńjakie włosy śliczne <3
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie zobaczyłabym Ciebie w prostych włosach:)
OdpowiedzUsuńŁadna ta spódnica :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre zestawienie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
/W. :)
świetna spódnica! i ja nie mam sposobu na porozumienie się ze starszym lub młodszym pokoleniem bo jestem strasznie nerwowa i idę na żywioł. ;p ale dzięki bogu przez większość czasu jest okej. ;d
OdpowiedzUsuńmisselegant06.blogspot.com
twitter @misselegant06
instagram @trishhh06
Hmm... Im jestem starsza, tym mniej czuję tą lukę pokoleniową. I błogosławiłam, gdy dotarło do mnie, że moja nastoletnia burza hormonalna dobiegła końca ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę spódnicy :)
OdpowiedzUsuńa mój sposób na dobre relacje z młodszymi/starszymi? rozmowa i mówienie wszystkiego wprost a nie duszenie tego w sobie
bardzo ładnie wyglądasz:>
OdpowiedzUsuńbardzo mądry post: )
OdpowiedzUsuńyou look so beautiful and gorgeous in that outfits.
OdpowiedzUsuńfollow me maybe ? :)
meganchocoo.blogspot.com
xoxo.
Bardzo ładna bluzka!
OdpowiedzUsuńCo do tematu postu to szczerze mówiąc chyba najlepiej jest być cierpliwym w stosunku do innych. Z czasem zawsze dojdzie się do jakiegoś porozumienia ;)
Pozdrawiam!
Insolito
masz świetną spódniczkę :)
OdpowiedzUsuńale sexy spódnica :D pięknie :)
OdpowiedzUsuńspódniczka jest bardzo fajna, a co do treści hmm ja w sumie nie przeżyłam buntu w młodości ani nie kłócę się z rodzicami aż tak poważnie, nawet w ogóle ahhaha ;d
OdpowiedzUsuńbunt to w gimnazjum był :)
OdpowiedzUsuńty to zawsze coś fajnego dobierzesz :)
Ja też się raczej nie buntowałam, ale czasami narobiłam jakiś głupot ale żałowałam potem bardzo!!! :) Stylizacja bardzo ładna!!!!
OdpowiedzUsuńale masz super spódnice, podkreśla twoje atuty i kształty!
OdpowiedzUsuńwyglądasz super !!! :*
a jaki masz aparacik ?!
OdpowiedzUsuńGenialna spódnica :)
OdpowiedzUsuńale masz boską spódnicę! Idealnie leży ♥
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w zielonym:) Co do różnicy pokoleń to ja niestety czasem sobie z nią nie radzę, a czasem przymykam na to wszystko oko;)
OdpowiedzUsuńcudowna spódniczka- idealna dla Ciebie ♥
OdpowiedzUsuńOkres buntu przechodziłam bardzo intensywnie, to nie było zwykłe kłócenie się... Wyjechałam... a dziś mam najlepszy kontakt z rodzicami jaki mogłabym sobie wymarzyć! :D Mama jest moją najlepszą przyjaciółką! :D
OdpowiedzUsuńSuper spódnica :)
OdpowiedzUsuńgenialne polaczenie bluzki i spodnicy i kolorystycznie ale przede wszytskim kroje - fantastycznie <3
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, booskie kolory:)
OdpowiedzUsuńco do notki, to na razie sama jestem w okresie 'buntu' i nie potrafię za bardzo dogadać się ze starszymi, rówieśnikami, także pomysłu na utrzymanie dobrych relacji nie mam, a naprawdę przydałby się idealny, zawsze się sprawdzający;)
buty buty buty <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie styleetvie.blogspot.com i oczywiście obserwuje ;)
Świetna notka! Mój sposób na dobrą komunikację - ROZMOWA. Często zapominamy o tej podstawowej czynności, którą próbujemy zastąpić pisaniem na FB czy też smsami.
OdpowiedzUsuńSpódnica urocza :)
Buziaki
H A L L O W K A A
cudownie podkreślone ma nóżki dzięki spódnicznce :) są dłuuuugie aż do nieba!
OdpowiedzUsuńbiestety takie zycie, własciwe dlaczego nie mozemy sobie z natury nie komplikowac zycia?
OdpowiedzUsuńfajny zestaw o ile spódnica jest ok, to rękawy od bluzki mi trochę do Ciebie nie pasuja;]
To prawda, że okres buntu przechodził każdy z Nas, najgorzej jednak jest, gdy ten buntowniczy czas się wydłuża i wcale nie zanika. Bo to prawda, że ze względu na burzę hormonów możemy sobie dużo wybaczyć, aleee.. sprawa się komplikuje, gdy ktoś ma 25 lat i dalej jest takim samym, a nawet i gorszym buntownikiem. A takie przypadki się zdarzają. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój uśmiech i pozytywne podejście do życia! Piękna spódnica, bardzo oryginalna. :)
super spódnica♥ pozdrawiam:*:*
OdpowiedzUsuńOLA
No no pięknie to ujęłaś,równie pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie :)
pozdrawiam Karoli
wyglądasz cudnie ;*
OdpowiedzUsuńspokojna stylizacja.
OdpowiedzUsuńMyślę, że wszystko można 'usprawiedliwić' charakterem - niektórzy po prostu nie są w stanie się zmienić bo jest to sprzeczne z ich natura;)
OdpowiedzUsuńŚwietna spódniczka, bardzo fajny materiał! Do tego piękny kolor góry<3
Ja niestety zdaję sobie właśnie sprawę, że im starsi jesteśmy tym mamy większe problemy. Kiedyś bym temu zaprzeczyła. Dla mnie zrozumienie i szczerość to podstawa do rozwiązywania dzisiejszych problemów.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek bluzki masz!
fajny kobiecy zestaw
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja :) A jeśli chodzi o relacje z rodzeństwem to na razie mam tylko 2 4-letnie siostry, więc komunikowanie się z nimi jest bardzo proste :)
OdpowiedzUsuńprzepis bardzo prosty - nie upierać się przy swoim :) i słuchać drugiej osoby :) baaardzo uniwersalna rada, ale przydaje się w życiu.
OdpowiedzUsuńPS : Zapraszam na konkurs w którym do wygrania jest sukienka :)
Thanks for your sweet comment. I appreciate it :)
OdpowiedzUsuńReally lovely your post, lovely skirt.
Have a nice day :)
Take a look of http://peaceinmyshoes.blogspot.com.es
Kompromisy... I tyle;D
OdpowiedzUsuńbardzo ładna spódnica!
OdpowiedzUsuńa co do kontaktów z pokoleniami - najlepiej prosto z mostu mówić co nas boli, co nam się podoba, a co nie :) po co niepotrzebnie utrudniać i się denerwować?
pozdrawiam!
bardzo mi się podoba spódniczka;)
OdpowiedzUsuńoj tak, jak teraz myślę o swoim młodzieńczym buncie... współczuję moim rodzicom i podziwiam ich, że wytrzymali!:)
OdpowiedzUsuń