poniedziałek, 17 grudnia 2012

Dot on dot


Jak wiecie, cenię sobie ludzi z pasją i wyobraźnią. A największego plusa mają u mnie Ci, którzy robią coś z niczego. Mam tutaj na myśli wszystkich, w których życiu słówka 'handmade' czy 'DIY' to chleb powszedni.
Więc gdy dostałam możliwość wybrania sobie czegoś z asortymentu Decobazaar (wygrałam bon :-)), czyli platformy, która pomaga sprzedawać takie wyroby - moja radość sięgnęła zenitu. Spędziłam bite trzy godziny, wertując strony w te i we wte, przeglądając, ciesząc oczy, wzdychając nad pomysłowością i poniekąd zazdroszcząc autorom takiej wyobraźni.
Wybór był niesamowicie trudny, ale padło na kołnierzyk, który dumnie teraz noszę praktycznie do każdej bluzki. Poza tym dodaje mi +15 do lansu, bo nie jest produkowany masowo. Ha!





No i w tym oto zestawie pojawiłam się na II spotkaniu szczecińskich blogerek (lata świetlne temu, ale ja zapracowana studentka jestem 8-)). Zostałyśmy zaproszone do Glittera na 'Vip Eveining' (szlachta się bawi!). Jeśli chcecie poczytać o nim więcej, zapraszam na blogi pozostałych uczestniczek, ja pójdę na łatwiznę i wkleję jedynie zdjęcia.


Sparkle, ja i Visna




z Kats


Przyłapana!


Sroki...


44 komentarze:

  1. Odważne połączenie takich dwóch groszkowych ciuchów, ale fajnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. myslałam ze ściełas włosy!:D boze:D

    ślicznie wyglądasz:D

    OdpowiedzUsuń
  3. generalnie do takich kołnierzyków nie jestem przekonana, natomiast ogólnie do koszul z kołnierzami zapiętymi pod samą szyję żywię uczucie niezmiennie i wielkie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale jestes słodki Kropek!
    Bardzo mi sie podoba!:))
    tyle tu zagladam a nie bylam w obserwatorach, ale już nadrobiłam zaleglosci:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no przeestan kochana:D ale glupotki gadasz:PP

    naprawde propsy za polaczenie roznych rozmiarow grochów :D super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kołnierzyk jest uroczy !!
    fajny outfit :*

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie groszki! super! :)
    a kołnierzyk świetny! też jestem za wspieraniem DIY i wszelkich takich inicjatyw :) sama kupiłam właśnie tak robiony kołnierzyk!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem taka kreatywna, że zabieram się do kolejnego DIY od miesiąca. Mnóstwo pomysłów, ale brak czasu (pisząc to wspominam jak to wróciłam dziś do domu i pomyślałam, że nareszcie coś uszyję, po czym poszłam spać. brawo)
    Kołnierzyk wygląda idealnie z tą bluzką, która to z kolei świetnie współgra z rajstopami!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle olśniewająco:)
    Ostatnią rzeczą,którą zorbiłam własnoręcznie(zwaną tak doniośle DIY) była koszula, a raczej jej kołnierzyk, którego rogi przyozdobiłam złotymi cekinkami:)

    OdpowiedzUsuń
  10. haha no ładnie ładnie :) Curly się obija !:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale śliczne grochy!!! Bardzo optymistyczny set:)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajna propozycja:) podoba mi się:) ja niestety nie mam nic w groszki ale chyba nadrobię zaległości:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo pozytywnie. Też lubię groszki i kropki :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. wyglądasz taaak słodko ;) z resztą co byś nie ubrała to i tak Cię uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja ostatnio szukałam takich ładnych rajstopek ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. aż z ciekawości zajrzałam na strone tego sklepu i powiem że jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ty cała jesteś lansem i uwielbiam Twoje stylizacje !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. extra czarno- białą biedroneczko ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. sliczna bluzeczka:)) bardzo mi sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz śliczną i słodką buzię :))

    Zapraszam do mnie.
    http://hushaaabye.blogspot.com
    Na pewno znajdziesz coś dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie wyglądasz ;)
    Bardzo mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetnie wyglądałaś! :)
    Zapraszam na konkurs u mnie na blogu,w którym możesz wygrać dowolną parę butów ze sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Perfekcyjne połączenie kropek! Zawsze kojarzyły mi się z Magdą M., której były znakiem rozpoznawczym :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie kolnierzyk oryginalny a kropy rewelacja!

      xxo

      Usuń
  25. uwielbiam groszki, zwłaszcza na tobie!
    ♥ ✼ świąteczne pozdrowienia;*

    OdpowiedzUsuń
  26. przepięknie ;) Zapraszam do siebie ;) charmant-noeud.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Kołnierzyk wygląda niesamowicie :)

    Zapraszam na KONKURS: http://oczynamode.blogspot.com/2012/11/giveaway-konkurs.html Do wygrania 25 voucherów na okulary przeciwsłoneczne, korekcyjne lub zerówki.

    OdpowiedzUsuń
  28. Kołnierzyk jest cudowny i idealnie Ci pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  29. Slicznie i wesolo
    Kisses
    Aga

    Check my new post
    www.agasuitcase.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Aaaaa mamy taką samą bluzeczkę! Z h&m prawda? :-) Fantastycznie się prezentowałaś, widziałam już Twój zestaw u innych dziewczyn :-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne grochy:)

    Ślicznie wyglądałaś !

    OdpowiedzUsuń
  32. ach jaki piękny kołnierzyk! :) w połączeniu z tą bluzką daje świetny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Skąd wzięłaś te cudne groszki?

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.