środa, 26 grudnia 2012

Workaholic

Spędzają w pracy długie godziny i wychodzą z niej późno w nocy. Często zabierają pracę do domu, aby móc nadrobić zaległości. Ciągle gonią ich terminy. Są zestresowani. Nie mają czasu dla bliskich. Na urlopie martwią się, że pod ich nieobecność w firmie wydarzy się coś katastrofalnego w skutkach. W wolnej chwili przepełnia ich tylko uczucie rozdrażnienia i znudzenia, które mija po przekroczeniu progu biura.
Jak to jest, że niektórzy unikają pracy jak ognia, a inni nie potrafią choć przez chwilę się polenić? Gdzie kończą się obowiązki i rozwój osobisty, a zaczyna pracoholizm?
Wcześniej często wydało mi się, że zamieniam się w pracoholiczkę. Albo przynajmniej jest mi pisany taki scenariusz w przyszłości, biorąc pod uwagę moje cechy charakteru. Przez długi czas myślałam, że popularne 'nicnierobienie' sprawia, że się nie rozwijam i stoję w miejscu. Błąd!
Człowiek MUSI odpoczywać. Jeśli nie damy naszemu organizmowi chwili wytchnienia nie będzie on w stanie wydajnie pracować. Ważne jest, abyśmy umieli podzielić swój czas pomiędzy przyjemności a obowiązki. Ja dzisiaj mam dzień siesty, a za naukę zabieram się od jutra. A wy? :-) 








futro: sh
spodnie: TBSport
bluzka: sh
botki: allegro
bransoletki: katherine.pl

73 komentarze:

  1. You look very nice! I like your hair! xo

    OdpowiedzUsuń
  2. Super stylizacja! A co do pracoholizmu to sama niestety muszę uważać żeby za dużo nie siedzieć w pracy :)

    Pozdrawiam,
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. miło mi kochana, super futerko upolowałaś w SH!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny look! Genialne paznokcie i botki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowne futerko, zazdroszczę <3

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne wyglądasz piękne włosy !!<3
    fajne spodnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Spodnie <3
    Włosy oczywiście mnie zachwycają :*

    OdpowiedzUsuń
  8. ale pięknie!
    a paznokcie masz wspaniałe ;* ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. cudownie wygladasz!
    Masz naprawdę mega długie paznokcie;)
    sliczne;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Idealnie wyglądasz w tych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna tonacja outfitu ; )
    https://inkaastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. ja po 2 dniu nic nie robienia mam dosyc, chce juz wyjść z domu, coś robić, pracować! :)

    dzięki Kochana za tak miłe słowa, zastydziłam siee :*

    OdpowiedzUsuń
  13. oj tak, ja jutro dziobie postępowanie administracyjne ://
    No cóż- uroki młodości :D
    Stylizacja jak zawsze udana :))

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczny outfit :)
    futerko super

    OdpowiedzUsuń
  15. ale masz śliczne buty, świetnie łączą się ze spodniami! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam takie same portaski od TB:P

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę Ci tych włosów ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. swietny look :)włosy sa cudne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. kocham futerka twoje jest piekne♥ ♥ ♥ ♥
    BUZIAKI;* OLA

    OdpowiedzUsuń
  20. Very nice outfit and I like that color combination. Have a great day

    http://www.fashiondenis.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. futerko cudowne...
    ja kiedyś byłam pracoholiczką.. pracowałam w dwóch miejscach naraz.. ale to tylko dlatego, że chciałam oderwać sie od rzeczywistości i zapomnieć o problemach.. teraz jestem zupełnym przeciwieństwem i najchętniej nie robiłabym nic hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja tam o nauce myśleć będę w Nowy Rok, o ile :D

    OdpowiedzUsuń
  23. fajnie napisałaś o tej pracy :)
    śliczny korzuszek!
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. look z klasą to jest to!
    czasy niestety takie, że same od siebie czasem za dużo wymagamy, ciągle nowe zajęcia, nowe cele do osiągnięcia, a tu jeszcze blog i jakieś hobby... kiedy czas na odpoczynek? to jest sztuka znaleźć na niego czas!

    OdpowiedzUsuń
  25. ja nauke co jakis czas przeplatam z lenistwem :P

    OdpowiedzUsuń
  26. ja na szczęście rozgraniczam pracę i prywatnośc :) zawsze ale to zawsze trzeba pamietac, że praca to nie wszystko...

    OdpowiedzUsuń
  27. fabulous outfit! fantastic fur jacket.

    OdpowiedzUsuń
  28. dawno mnie tu nie było, jednak wiele się nie zmieniło. Dalej wyglądasz świetnie i te loki, masz w sobie tyle uroku :))

    OdpowiedzUsuń
  29. slicznie wygladasz a futerko SUPER!
    obserwujemy?:)

    OdpowiedzUsuń
  30. śliczne futerko <3 !!! bardzo Ci pasuje :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja tam w ogóle olałam naukę :D Miałam zamiar się uczyć ale wyszło inaczej haha :D
    Bardzo ładnie wyglądasz, brąz Ci pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. ślicznie:)
    piękny zestaw !

    OdpowiedzUsuń
  33. Cieszę się bardzo ,że odiwdziłaś mojego bloga :)Dzięuję za miły komentarz ;) Bardzo mi się podoba Twój styl :)
    pozdrawiam w zapraszam ponownie już niedlugo u mnie konkurs z nagrodami ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. no idzie idzie wsyztsko w gore ale zeby od razu o 100% ? szkoda ze pensje maleja ;p

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo ładne futerko i ciekawe buty

    OdpowiedzUsuń
  36. ślicznie wyglądasz:) fajny zestaw:)

    OdpowiedzUsuń
  37. cudnie;)

    Pozdrawiam , w końcu trafiłam na Szczeciniankę;)

    OdpowiedzUsuń
  38. ojj masz racje! Ja wlasnie odsypiam i laduje bateryjki na Nowy Rok :)

    xxo

    OdpowiedzUsuń
  39. właśnie sąd do was trafiłam ;) koniecznie dajcie znać jak będzie następne spotkanie, chętnie się wybiorę;)

    OdpowiedzUsuń
  40. świetne stylizacja,strasznie podobają mi się buty;p

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja to raczej na pewno zaliczam się do pracoholików... Często pracuję po 12h dziennie, nie zabieram pracy do domu, ale pewnie nie wiele brakuje...
    Narazie jestem jeszcze dość młoda, ale nie wiem na jak długo wystarzy mi sił na takie działanie.
    Uwielbiam Twój uśmiech!

    OdpowiedzUsuń
  42. łądna stylizacja i dopracowany blog :)
    obserwuję i zapraszam:
    http://touchthelifestyle.blogspot.com/
    :D

    OdpowiedzUsuń
  43. cudowne futerko <3 przepiękna kolorystyka całego looku !


    pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam to futerko!
    Ja niestety nie mogę się za tą naukę jakoś zabrać;/

    OdpowiedzUsuń
  45. odpoczynek to podstawa, nasze ciało i mózg wymagają regeneracji
    piękne masz spodnie

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękne połączenie kolorystyczne... Lubię to! :)

    OdpowiedzUsuń
  47. O tak, odpoczynek jest równie ważny jak i praca :)
    Genialne futerko :3

    OdpowiedzUsuń
  48. śliczne to futerko jest ;) spięłabym je jakimś paskiem tylko dla podkreślenia talii, ale cudo! jeszcze z sh

    OdpowiedzUsuń
  49. Swietne futerko
    Kisses
    Aga

    Check my new post
    www.agasuitcase.com

    OdpowiedzUsuń
  50. ładne zdjecia! :D
    tez uwazam, ze odpoczynek jest kazdemu czlowiekowi potrzebny, ale mysle, ze niektorzy chca smutek,samotnosc, i inne rzeczy zapomniec, i rzucaja sie w wir pracy. :X czesto tak jest! ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Świetnie wyglądasz:) Też pokochałam futerka tej zimy

    OdpowiedzUsuń
  52. Piękne buty. Zapraszam na konkurs, do wygrania kosmetyki The Body Shop. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  53. Złoty środek i tutaj daje wytchnienie, zadowolenie z siebie. Choć pracoholik z krwi i kości spełnienie odnajduje w 20h pracy dziennie :).

    Kolorystycznie pięknie zestawiłaś całość.

    OdpowiedzUsuń
  54. ładne spodnie :)
    obserwuję i liczę na to samo z twojej strony
    http://linka-kattalinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo mądre słowa :) ja też zacznę od ... hmmm 1 stycznia ??? Świetnie wyglądasz w tych spodniach

    OdpowiedzUsuń
  56. Zdecydowanie nie jestem pracoholiczką! (; Uwielbiam się realizować i czuć, że mam sporo rzeczy na głowie, które mi w tym pomagają i motywują mnie do działania, ale od zawsze na piedestale stawiałam rodzinę czy przyjaciół. Szkoła, obowiązki czy praca zawsze były, są i będą spychane na boczny tor. To nieodzowny element mojego życia, ale mam świadomość, że są ważniejsze wartości. Najważniejsze jest dla mnie zdrowie i szczęście moich bliskich! :) Co prawda, nie lubię siedzieć bezczynnie, kiedy wiem, że mogłam coś zrobić, a to ot tak przeszło mi koło nosa... Nie śmiałabym zbagatelizować szkoły czy moich zainteresowań, bo one także nadają sensu mojemu życiu :)
    Piękne spodnie, proszę, oddaj mi je! :D Urzekło mnie także futerko, jako że uwielbiam okrycia wierzchnie, biżuteria, a zwłaszcza bransoletka wykonana z perełek, bo ostatnimi czasy się w nich lubuję, jak i Twoje piękne, zadbane, kawiorowe paznokcie! :D xoxo

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.