środa, 22 maja 2013

Getting older

Tak się złożyło, że zeszłotygodniowy moment przemęczenia zbiegł się w czasie z moimi urodzinami. Świetna okazja do melancholijnych przemyśleń. Dwadzieścia jeden lat to niby niedużo, aczkolwiek wystarczająco, by mieć już pewien plan na życie. Ja przygotowałam swój już dosyć dawno, gdyż wychowywana w gronie dorosłych zawsze byłam ciut bardziej odpowiedzialna od rówieśników  Jednak zaczęłam się zastanawiać - dokąd tak biegnę? Czemu się tak wszystkim stresuję i nakładam na siebie tak ogromną presję? Czy nie da się osiągnąć tych wszystkich celów, nie rezygnując z życia towarzyskiego i chwili odpoczynku? Czy dorosłość musi mieć takie ciemne odcienie?
Otóż nie! Wszystko zależy od podejścia. Wcześniej myślałam, że wypruwając sobie żyły, osiągnę więcej niż pozostali. Może i racja: zdobędę lepszą pracę, będę zarabiać więcej i stanę się niezależna finansowo. Jednak nigdy nie zastanawiałam się nad tym, ile jednocześnie stracę... 
Dlatego uważam, że dorastanie, czy popularne 'starzenie się' jest dla nas takie dobre. Gdy byłam młodsza nie potrafiłam dojść do takich mądrych wniosków; dzisiaj - gdy jestem bogatsza w doświadczenia - rachunek zysków i strat przychodzi mi z łatwością. W ciągu długich dwudziestu jeden lat tak wiele się nauczyłam o sobie, otoczeniu, świecie. Uśmiecham się z radością na myśl o tym, ile jeszcze rzeczy czeka, aż je odkryję. A jeśli 'starzenie się' to związany z tym efekt uboczny, hm, niech tak będzie! Ja mam zamiar iść przez życie z uśmiechem i nawet mając osiemdziesiątkę na karku - być młoda duchem.










sukienka: lokalny sklep
marynarka: sh
torebka: KiczCollection
buty: h&m


66 komentarzy:

  1. starzejemy się , to prawda jednak każdy wiek ma swoje zalety:)wraz z wiekiem nabieramy pewnej mądrości i doświadczenia, których zdecydowanie brakuje nam mając naście lat; i często jest tak, że myślimy " gdybym miała wtedy ten rozum co teraz...to zrobiłabym inaczej" ; guzik prawda...za 10 lat pomyślisz tak samo o obecnym wieku...i tak w kółko:)
    grunt to żyć pogodnie i w zgodzie z samym sobą...i najważniejsze, nie żałować swoich wcześniejszych decyzji bo to one doprowadziły nas do miejsca, w którym jesteśmy obecnie:)

    ślicznie wyglądasz, fajne czerwone dodatki:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no to kochana wszystkiego najlepszego :)))

    bardzo ładnie wyglądałaś, to strój urodzinowy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdjęcia są akurat z komunii córki mojego chrzestnego :-)

      Usuń
  3. wszystkiego dobrego :) czas leci, nieublaganie dlatego trzeba w życiu świętować co tylko się da i korzystać :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna sukienka ;)
    Wszystkiego co najlepsze ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne loki - Jakim sposobem można uzyskać taki efekt ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po prostu myję głowę wieczorem, rano wklepuję trochę wody i balsam z nivei do kręconych, tyle :-)

      Usuń
  6. śliczna sukienka i bardzo fajnie w niej wyglądasz, a do tego idealnie pasuje do turkusu i czerwieni :) i spóźnione wszystkiego najlepszego :D

    http://stylelovely.com/mimundonormal

    OdpowiedzUsuń
  7. masz piekny usmiech!

    www.blogdrobe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. W życiu najważniejsze jest to aby być szczęśliwym i robić to co się kocha. Droga do sukcesu nie jest łatwa, ale jeśli wybierzesz odpowiednią drogę to ten wysiłek będzie przyjemnością. Poza tym czas poświęcony sobie jest bardzo ważny, żeby mieć siłę do działania. Mówi Ci to babcia Paulina ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. na zdjęciach nie wyglądasz na 21 lat, tylko na 18 ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś niezwykle dojrzała emocjonalnie! Uwielbiam czytać Twoje przemyślenia i życiowe wnioski. Bardzo mądra z Ciebie osoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz rację, z niczym się na zapas spieszyć nie trzeba!
    śliczna torebusia, szpilki i pięknie ten turkus się kontrastuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. marynarki to moja miłość, Twoja jest śliczna :)

    http://www.makuch-claudia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Beautiful photos and great outfit, nice blog you have!

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana przepiękna sukienka i buty :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ta sukienka świetnie podkreśla Twoją figurę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. piękna marynarka i włosy! uwielbiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zatem wszystkiego najlepszego, obyś zawsze była taka pogodna;)
    Strój od razu skojarzył mi się z jakąś uroczystością typu ślub/komunia, potem przeczytałam w komentarzu że faktycznie był to zestaw okazyjny - na taką uroczystość idealny;) Chociaż z marynarką nadaje się nawet na co dzień;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Człowiek caly czas sie uczy. Na bledach i swoich i swoich bliskich ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. kolorystycznie bardzo zachwycasz! Sukienka piękna! ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale Ty pięknie wyglądasz!

    Dawna Justynaa (justyna-life.blogspot.com), teraz Shiny Lady (shinylady.blogspot.com), zapraszam do odwiedzin już na nowy blog!

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj baaaaardzo mi się podoba to połączenie koralu i błękitu :)

    Co do Twojego komentarza u mnie - dobrze kochana że nie postanowiłaś farbować włosów, masz je naprawdę przepiękne i szkoda byłoby je tak zniszczyć farbą :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dooobrze mówisz! A wyglądasz jeszcze lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja się wypruwałam przez 3 lata kosztem życia prywatnego i zdrowia. Nie dało mi to zupełnie nic, nie ułatwiło znalezienia pracy, nie otworzyło bram dorosłości. Najważniejsze to być szczęśliwym, reszta przyjdzie sama.
    A co do stroju - w sukience jest Ci tak przepięknie, że się nie mogę napatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Każdy wiek ma swoje wady i zalety. Będąc młodymi często robimy rzeczy, które dorosłym nie przyszłyby nawet do głowy. Chcemy adrenaliny, bawimy się życiem. Będąc już bardziej dojrzałymi żałujemy, że nie możemy pozwolić sobie na 'wyskoki', na które pozwalaliśmy sobie mając te 'naście' lat. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko cieszyć się z tego, co mamy i ile lat mamy. Ja obecnie mam tyle co Ty i jestem dumna z siebie, że mam bardzo podobne poglądy na życie do Twoich, mam wrażenie, że bardzo mądrych, pomimo że 21 lat to nadal nie tak dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. śliczne włosy *.*
    Mam takie same buty :)
    http://iimaginative.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Hoho! jaka elegancka!:))
    Ja wlasnie poszukuję czegoś kobiecego na wesele:)

    OdpowiedzUsuń
  27. jaka Ty śliczna jesteś *.*

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale pięknie! Uwielbiam takie kobiece zestawy! <3

    OdpowiedzUsuń
  29. niesamowicie świetnie dobrane kolory!

    ślicznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudowny zestaw ♥ Piękna sukienka :*

    OdpowiedzUsuń
  31. zakochałam się w tej sukience! piękna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeszcze wiele przed Toba :)
    Sliczna sukienka!!

    xxo

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo ładnie to ujęłaś. Można być już starszą osobą ale być młodym duchem, bo jesteśmy tacy n ile się czujemy :)

    spóźnione życzonka urodzinowe :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ładnie wyglądasz :) świetny kolor paznokci.

    OdpowiedzUsuń
  35. Szczerze to wypruwanie z siebie żył nigdy nie zapewni sukcesu finansowego. Ba, zauważyła nawet, że im mniej się robi, tym więcej się ma.
    Piękna torebeczka.

    OdpowiedzUsuń
  36. Love your dress and coat
    and your nail color is gorgeous.

    OdpowiedzUsuń
  37. Zrabna z Ciebie kobietka. :) Spóźnione, najlepsze życzenia! :))

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo ładnie wyglądasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. jak łaaadnie :)
    chciałabyś wziąć udział w konkursie Oasap? zajrzyj :) http://www.madgaab.blogspot.com/2013/05/oasap-giveaway.html

    OdpowiedzUsuń
  40. wydaje mi się, że to otoczenie wywiera na nas taką presję:) nic się nie martw, masz jeszcze mnóstwo czasu!:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Klasa, klasa i jeszcze raz klasa! :-) Grunt to czuć się młodo, mój chłopak zawsze tak mówi jak mu gadam, że już staruchy jesteśmy :-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  42. Really love the combination of these colors and you´re sooo pretty dear! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Jaka fenomenalna torebka! Kocham takie dodatki ;)
    Wpadnij do mnie w wolnej chwili, jeśli Ci się spodoba obserwujemy ;*
    adoreyourfashion.blogspot.com

    xoxo P.

    OdpowiedzUsuń
  44. Gooorgeous dress!!! And the whole outfit is incredibly stylish and summer-ish))))))))
    Loves it!
    Would you like to visit my blog and maybe follow each other via bloglovin and goggle?_ Please let me know!!!
    Have a fabulous evening!
    Ann
    http://somethingsworthtrying.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. Nice pics! Have a wonderful weekend:)

    http://www.bloglovin.com/blog/3880191

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.