Dzisiaj pierwsze skrzypce grają rajstopy. Zakochałam się w ich kwiatowym wzorze, choć jest dosyć trudny do zestawienia, jeśli nie szuka się stylizacji w tonacji biel - czerń - szarość. Postanowiłam rozweselić zestaw żółtymi szortami - neony jakoś nie chcą dać mi spokoju :)
clothes: second hand
tights: gatta
shoes: my mom's
Fajnie, elegancko i na luzie zarazem :D
OdpowiedzUsuńŚwietne buty. Rajstopy też fajne,ale mnie by się chyba bardziej podobały bez tych linii. Choć kto to może wiedzieć, jakby wtedy wyglądały ;)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz - rajstopy fajne z delikatnym wzorkiem - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńszorty fajne :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że szpilki do tego :)
OdpowiedzUsuńwszystko fajnie, ale chyba lepiej osobno bo ciut za dużo się tu dzieje
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
myonlyspotlight.blogspot.com
uwielbiam Twoje włosy! a co do zestawu - buty Twojej mamy są śliczne.
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie zapraszam na www.chocarome.blogspot.com - lada moment nowe wielkie rozdanie!
the tights look awesome!
OdpowiedzUsuńxx, Sabinna and David
broken-cookies.blogspot.com
Ta bluzka jest świetna - całkowicie mnie urzekła.
OdpowiedzUsuńBluzka jest świetna:))
OdpowiedzUsuńSUPER SPODENKI(KOLOR).OSOBNO TE UBRANKA BYLYBY NUDNE ,ALE TY JE TAK ZASTAWILAS ZE TWORZA ORYGINALNA I CIEKAWA CAŁOSC.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM :
http://malinowykot.blox.pl/html
Bardzo ładny blog
OdpowiedzUsuńDodaję twój blog do obserwowania ♥
Liczę na to samo :)
bardzo ładny outfit :)
śliczne te rajstopki :)
OdpowiedzUsuń