poniedziałek, 24 października 2011

Be brave, be wild

Blogowanie i studiowanie w tym samym czasie to nie lada wyzwanie. Po pierwsze - czas wolny diabeł nakrywa ogonem i nie można go odnaleźć. Więc brak czasu.Na cokolwiek - zakładanie ubrań innych niż 'zwyklaki' lub chociażby na zdjęcia. Po drugie - mało miejsca. I tak zajmuję już 3/4 szafy, a często nie mogę skleić z tego żadnego sensownego zestawu, bo akurat coś, co by mi pasowało, zostało w domu... Po trzecie - buty! Nienawidzę być ograniczona w tej kwestii, ale kiedy znowu przyjeżdżam do domu, mam tylko jedną parę - tą, w której przyjechałam.

Yhhh. Ponarzekać - ponarzekałam, sumienie czyste. Teraz zdjęcia! :) bo wbrew pozorom blogowanie ma dużo zalet, ale o tym wkrótce.

Blogging and studying at the same time is a real challenge. First of all - you can't find free time. For anything - matching clothes other than usual or even to take pictures. Secondly - not enough space. 3/4 of my closet is full, but often I can't match anything, because I left something in house ... Thirdly - the shoes! I hate to be limited in this matter, but when I come home again, I only have one pair - one in which I came.




clothes: second hand
shoes: allegro

13 komentarzy:

  1. Tak tak tak! Uwielbiam zakolanówki :D Właśnie uświadomiłaś mi, że muszę sobie kupić kolejną parę ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny zestaw, niestety nie zawsze daję rade zdążyć ze zrobieniem zdjęć w ciągu dnia. A tamte i tak większość była robiona z lampą;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta koszula jest po prostu cudowna !! :>

    OdpowiedzUsuń
  4. I agree! sometimes it's difficult to keep up with everything. Cool shirt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zestaw świetny. Szczególnie podobały mi się buty :-) ALE - nie wiem jakim cudem Ty nie zamarzłaś?!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny blog:)
    zapraszam do udziału w konkursie na moim blogu, do wygrania 2 vouchery o wartości 100 złotych każdy na zabiegi kosmetyczne!:)
    http://sentimentallady.blogspot.com/2011/10/konkurs-z-bona-dea.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Koszula świetna! Uwielbiam takie wzory! Buty świetnie wyglądają ze skarpetkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mrrr dzika koszula :) i bardzo fajny sweter;)

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.