poniedziałek, 17 października 2011

Keep me warm

I w końcu udało mi się zrobić zdjęcia w Szczecinie. Fak jea.
 I od razu wielka prośba do Szczecinianek - znacie jakieś fajne miejscówki na zdjęcia? Może coś w okolicy placu Kościuszki? Bo wraz z moim fotografem (Sol :*) wybyłyśmy aż na Wały, bo nie miałyśmy zielonego pojęcia, gdzie można pojechać.







clothes: second hand
bag: local shop
rain boots: allegro
cap: local shop

20 komentarzy:

  1. kolejny boski zestaw, w 100% w moim stylu i guście ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. super wyglądasz jak zwykle:) piękna torebka i pierścionek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. baaaaaaaaaaaaardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz cudowne włosy! :)

    Aga

    www.ileftmyheartinsfblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny zestaw i cudowne włoski! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ale ślicznie Ci w tej czapie!!!super kaloszki!

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie wyglądasz i choć nie lubię kaloszy to muszę przyznać, że Twoje prezentują się naprawdę uroczo ;) zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialna czapajka!:-) No i tuniczko-sukienka!:-) Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie!!!
    super pomysl z pazurkami w 2 kolorach:)
    Pozdrawiam i obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Mega mi się podoba! Tak z jednej strony klasycznie, jesiennie ale i ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. jasne błonia i dalej - park kasprowicza, amfiteatr i różanka :P

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.