sobota, 17 listopada 2012

Message in a bottle

Jako że jestem osobą preferującą styl bardziej romantyczny i delikatny, opanowujący świat szał na moro przeszedł przez moją szafę bez echa. Przyglądając się tej całej fanaberii dalej twierdzę, że lepiej w tym wypadku 'oddać mężczyznom co męskie' i zostawić w spokoju te ciapki, dotychczas kojarzone z odwagą, walecznością i wojskiem. Niech faceci mają chociaż jedną rzecz dla siebie, w końcu kiedyś ukradłyśmy im już spodnie...
Jednak butelkowa zieleń kusi bardziej. Ma w sobie coś mulastego, zgniłego, może nawet tajemniczego. Na jesień jak znalazł :-)
Oczywiście jedynie w towarzystwie ożywiającej czerwieni!







spodnie: TBSport
sweterek: sh
bluzka: sh
buty: allegro
torebka: odziedziczona
okulary: Firmoo
kapelusz: sh

55 komentarzy:

  1. znowu pięknie wyglądasz :))
    cudowna stylizacja :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty zawsze w tej czerwieni tak pięknie wyglądasz! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. łał super połączenie kwiatów z tymi spodniami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zatroskanie o autonomię męskiej części ludzkości jest wprost przeurocze :D Świetne zestawienie kolorystyczne, wszystko spójne i razem wygląda zabójczo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję :))) natomiast Twój czerwny sweterek do Ciebie pasuje idealnie! I rozumiem, że widzimy się za tydzień w sobotę? :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Czerwień i kwiatowy motyw rzeczywiście ożywa spodnie!
    I ten kapelusz dodaje całości tyle uroku!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie :)
    http://carolinein.blogspot.com/
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam Twoje zdjęcia :) zawsze są takie mega pozytywne! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. no i tak powinno być! czerwień dla ożywienia jak najbardziej. u mnie też te wojskowe motywy przeszły delikatnie bez echa, niby mam parę rzeczy które by się w trend wpsały, ale nie mam ochoty ich nosić póki co ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi nawet podoba się moro ; ))
    Super strój ; ))

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Twój uśmiech, kiedy na Ciebie patrzę to sama zacieszam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny i nienaganny zestaw! Kapelusz pięknie dopełnia całości :)) :*

    OdpowiedzUsuń
  13. napiszę po raz kolejny: kocham twoje włosy !

    OdpowiedzUsuń
  14. Tez lubię połączenie czerwieni i khaki.

    OdpowiedzUsuń
  15. nie pamietam czy wspominalas ale jesli nie i jesli tak - to sie ciesze ogromnie :D:D:D

    bardzo podoba mi sie polaczenie kwiatkowej koszulki z sweterkiem. cudo :) i ten Twoj pozytywny usmiech<3

    OdpowiedzUsuń
  16. amazing look. love the pants, the colour of them is very nice. I also think that the hat suits you very well.
    have a nice day ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam Twój styl! jest taki delikatny i dziewczęcy! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny zestaw! pozytywny i dziewczęcy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. FAJNIE CI W TYM KAPELUSZU :)
    http://all-about-fashion-and-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. o ja, ten kapelusz to chyba Twój najlepszy! ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo fajnie,ta góra jest taka pozytywna

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny blog :):), 
dodajemy do obserwowanych?
    U nas za to, ze obserwujesz bierzesz udział w konkursie DO WYGRANIA paczki kometyków CHANEL YSL ETC :)


    Pozdrawiam,

    Marta
    
www.modelsoutfit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. ale jesteś promienna :))
    jak zawsze romantycznie i z klasą !

    OdpowiedzUsuń
  24. Zaskoczyłaś mnie tym połączeniem zieleni i czerwieni, oczywiście pozytywnie, bo wyglądasz genialnie!:)
    F.

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna stylizacja, cudnie się prezentujesz w takim zestawieniu:) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie www.odysejamodowa.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. ojej, dziękuję :) a to akurat efekt niezamierzony! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo podoba mi się ta stylizacja, też uwielbiam spodnie w kolorze khaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. mi nawet podoba się trend moro, jednak nie mogę znaleźć nigdzie tej idealnej moro koszuli :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Spodnie w połączeniu z ognistą czerwienia wyglądają idealnie! Całość bardzo mi się podoba, zdecydowanie bardziej przemawia do mnie taka interpretacja stylu militarnego (może szumnie powiedziane, jednak spodnie mają 'to coś' co nawiązuje do wojska heh:P) niż klasyczne 'szaraki' (chociaż sama takie szaraki pokazywałam heh;P)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo fajnie wyglądasz :) tak francusko

    OdpowiedzUsuń
  31. bardzo fajny look;)
    świetnie wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. fajny kapelusz i sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  33. When I іnitiallу commented I appеаr to hаve clicked
    the -Νotify mе when new cοmments are аdded- сhecκbox and now each time a comment іs added I receive four emailѕ ωith the same comment.
    Τhеrе haѕ to be аn easy
    methoԁ you сan гemoνe me from thаt ѕеrνice?

    Mаny thanks!
    Feel free to visit my page :: Sklep Internetowy

    OdpowiedzUsuń
  34. wspaniała bluzka floral- jak widac super na jesien
    całusy;* Ola

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo pozytywny zestaw :) i świetna bluzka :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja moro ewidentnie od siebie odepchnęłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. kOSZULKA I KAPELUSZ SĄ CUDOWANE :)

    captcha

    OdpowiedzUsuń
  38. cudowny blog, a Ty wyglądasz pięknie, świeżo i wiesennie, chce juz przez Ciebie wioosne! <3
    zapraszam do mnie w wolnej chwili, może poobserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ładnie Ci w żywych kolorkach :D

    OdpowiedzUsuń
  40. mam takie spodnie, ale jakoś nigy nie miałam weny żeby je ubrać..
    Ty zawsze taka uśmiechnięta, :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo fajnie piszesz o modzie, niczym dziennikarka modowa. Będę częściej tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  42. Cieszę się, że nie pożądasz ślepo za modą, a selekcjonujesz trendy i wybierasz to, co podoba Ci się najbardziej :) Co do samego stylu militarnego... Najbardziej podoba mi się w wydaniu męskim, w końcu 'za mundurem panny sznurem'. Choć sama preferuję delikatny, dziewczęcy styl (podobnie jak Ty), to uwielbiam skrajności i baaaardzo podobają mi się 'ostre' dziewczyny, które na swój sposób potrafią okiełznać styl militarny i podkreślić go na swój sposób. A mi można zostawić różne odcienie zieleni i khaki, bo czuję się w nich całkiem dobrze! :)
    Zakochałam się w Twojej bluzeczce! <3 A w połączeniu z tym sweterkiem? No wooooow!
    Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  43. I love your blog.. very nice colors & theme.
    Did you design this website yourself or did you hire someone to do it for you?
    Plz answer back as I'm looking to construct my own blog and would like to find out where u got this from. thank you
    Also see my website - krem na zmarszczki

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.