wtorek, 4 grudnia 2012

Learning or partying? Both!

W tamtym roku byłam totalnym kujonem - przyznaję się bez bicia. Aż wstyd to pisać, ale wiedząc o ogromie nauki, który czeka mnie następnego dnia, zamiast iść na imprezę... wolałam się wyspać, by mieć siłę na naukę. 
Pewnie teraz połowa z Was powie: och, przecież to dobrze, że masz taką silną wolę, nauka jest ważna, żeby cokolwiek osiągnąć w życiu. No i macie rację. Jednak wiecie co jest jeszcze ważniejsze? Umiar, harmonia, złoty środek.
W tym roku uczelnianym postanowiłam postarać się znaleźć najlepszą drogę na połączenie nauki z jakimkolwiek życiem osobistym. Nie zawsze mi wychodzi, miewam jeszcze czasami czarne wizje mówiące mi 'jak tego nie zrobisz NATYCHMIAST, zawali się świat'. Ale podchodzę do nich z większym dystansem...
A poza tym jest udowodnione naukowo, że piętnaście minut rozmowy z drugim człowiekiem może być bardziej wartościowe niż godzina samodzielnej nauki. Ha!
Dodaję więc stylizację z piątkowej andrzejkowo-urodzinowej imprezy. Kujon też człowiek i lubi ładnie wyglądać :-)










spódnica: sh
bluzka: h&m (sh)
biżuteria: katherine.pl
czółenka: Boti

64 komentarze:

  1. Bardzo ładnie. :))
    Świetna spódniczka, bluzka i naszyjnik. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. jakbyś miała sukienkę, tak ładnie się uzupełnia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna!
    no może jedynie buty mi nie podchodzą. ślicznie ci w niebieskim;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No masz rację, tak właśnie pomyślałam:D Co do złotego środka to ja go nie potrafię znaleźć, a obowiązki zostawiam nagodziny wieczorne, niestetyy ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. aha i zapomniałam dodać, że wyglądasz niesamowicie! Znaczy się pięknie:) Naszyjnik podbił moje serducho:*

    OdpowiedzUsuń
  6. masz rację, nie można ograniczać się tylko do nauki bo idzie zwariować! życzę żebyś znalazła ten złoty środek ;)
    co do zestawu podoba mi się to dość klasyczne, aczkolwiek nie do końca, połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kujon wygląda pięknie ...haha:))Świetny wpis, który przeczytałam z uśmiechem na buzi :)pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie się prezentujesz! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pieknie wyglądałaś na imprezie!!
    I wiesz co ja po swoim 1 roku tez troche odpuscilam, bo moej zycie toczylo sie wylacznie wokol uczelni..a ilez mozna..

    OdpowiedzUsuń
  10. A gdzie jest napisane, że kujon nie może się bawić? :P
    Śliczny strój, bluzka obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  11. pieknie wygladasz! bluzeczka fantastyczna ;))

    zapraszam na konkurs :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie kujon! ;)
    Śliczna pliska na spódnicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę ślicznie wyglądałaś. Plisowana spódniczka cudowna!
    Ja tam bym chciała być kujonem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wyglądasz świetnie, masz śliczne loczki! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny post, zgadzam się w stu procentach ; ))
    Wyglądasz prześlicznie i te włosy ^^


    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;).
    www.everybody-s-perfect.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobrze, ze ten złoty środek znalazłaś. :) Pięknie wyglądasz Kujonku, bardzo uroczo i kobieco. Impreza się udała? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestes slicznym i bardzo trendy kujonem:-)
    Kisses
    Aga

    Check my new post
    www.agasuitcase.com

    OdpowiedzUsuń
  18. najważniejsze jest, aby znaleźć czas na przyjemności i na obowiązki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. wyglądałaś czarująco!
    ja akurat wpadłam na to rozwiązanie i imprezuje jednocześnie ucząc się :D wystarczy umiar :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ładnie :) naszyjnik prawie idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. fajna notka, we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek ;) śliczna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudownie wyglądasz! Ostatnio widzę, że piszesz dłuższe teksty, świetnie Ci wychodzą "kujonku" ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Zgadzam się całkowicie z Twoją notką:). Piękna spódnica!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny łańcuch, a bluzka ma świetny krój :)
    a jakie nóżki zgrabne :D !!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale elegantka z Ciebie:) Świetna bluzka, a łańcuch stylowy.

    Pozdrawiam,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  26. jak dla mnie idealne połączenie <3

    OdpowiedzUsuń
  27. aww... so in love with that skirt! it suits you very well!

    OdpowiedzUsuń
  28. świetna ta spódnica1od dawna szukam czarnej plisowanki i nic :(

    OdpowiedzUsuń
  29. o jejku, ale pięknie wyglądasz <3

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie takie odpuszczenie po pierwszym roku się bardzo źle skończyło:)
    Ale każdy musi znaleźć czas na obowiązki i przyjemności:) Piękna bluzka!

    OdpowiedzUsuń
  31. mega uroczo..kapitalny top...super kolor i krój.
    Takie spodniczki uwielbiam.
    Super!
    Pozdrawiam E

    OdpowiedzUsuń
  32. Jest czas na imprezę i jest czas na naukę;)
    Ślicznie wyglądasz! Ten niebieski kolor bardzo do ciebie pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  33. uwielbiam plisowane spodnice- super
    ✼ ✼ ✼ ✼ ✼
    pozdrawiam ciepło:*
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  34. Cute dress!
    FOLLOW ME IF YOU WANT: www.cf-fashion.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  35. My brother recommended I might like this web site. He was totally right.
    This post truly made my day. You cann't imagine simply how much time I had spent for this information! Thanks!
    Stop by my blog post - business opportunities

    OdpowiedzUsuń
  36. jaki śliczny naszyjnik *.*

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo ładna spódnica ! ;)
    Pozdrawiam i obserwujemy ! Daria i Jolka ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. naszyjnik świetnie sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja wybrałabym obcisłe rurki do tej bluzki, ale takie połączenie też jest niezłe;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Śliczny z Ciebie kujonek!! Naszyjnik jest naprawdę świetny!
    Dziękuję za przemiły komentarz i zapraszam ponownie!
    Buzka*

    OdpowiedzUsuń
  41. łańcuch super ! bardzo mi się podoba ! :))
    dziękuje za wizyte i pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  42. Czasem warto wyjść z domu i się zabawić, chociażby miało to skutkować trochę niższymi ocenami ;)
    Świetnie wyglądałaś na tej imprezie, super spódniczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Uwielbiam plisowane spódnice wiec twoja stylizacja jest dla mnie jak najbardziej trafiona :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Jesteś prześliczna! a twoje włosy podbiły moje serducho, są cudowne : ))

    Świetna stylizacja < 3

    OdpowiedzUsuń
  45. bardzo fajna stylizacja;) spódnica jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  46. sliczna ! :) swietny look :)

    OdpowiedzUsuń
  47. no ładnie kujonek wygląda :))
    obserwuje ;]

    OdpowiedzUsuń
  48. muszę Ci powiedzieć, że masz świetne nogi!:)

    OdpowiedzUsuń
  49. ślicznie. Dziewczęco i delikatnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Podziwiam Cie, że jak cos sobie obiecasz to się tego trzymasz :) a zestaw ladny! Idealnie dobrany do Twojej figury

    OdpowiedzUsuń
  51. Jaki piękny naszyjnik ! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ślicznie wyglądasz! Mega dziewczęco :) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

1, 2, 3... you can criticize me now!

Istotną kwestią jest odróżnienie krytykowania od krytykanctwa.Prawdziwa krytyka ma a celu nie sprawienie przykrości osobie krytykowanej, ale pokazania błędów, tylko i wyłącznie w tym celu by osoba krytykowana mogła je naprawić. I to nazywamy konstruktywna krytyką. Natomiast gdy ktoś negatywnie ocenia pracę innego człowieka nie znając się na tym, nie podając żadnych rzeczowych argumentów i stosując wszelkie możliwe sposby zranienia krytykowanego to żaden z niego krytyk - raczej pasuje tu słowo krytykant.